MAMFIA to takie własne miejsce mam - blogerek, stworzone dla nas i przez nas. Miejsce spotkań, relaksu, edukacji. Miejsce, do którego zapraszamy Cię bardzo serdecznie! Chcemy, abyś i Ty poczuła się u nas dobrze i komfortowo!


Chcesz wiedzieć, z kim masz do czynienia? Oto nasza ekipa:


Magda "Kinga Mak" http://gabi-mum.blogspot.com/


Jaka naprawdę jestem, nie wiem nawet ja sama ;-) Od wielu lat wstaję skoro świt i co rusz odkrywam inną
siebie. Siebie spokojną, niepewną, zatroskaną, optymistyczną, monotematyczną, upierdliwą, etc. Niezmienne są tylko moje nałogi - pyszna kawa, Internet, dobra muzyka i blogowanie.
Od 1 kwietnia 2013 jestem mamą, z pewnością nie idealną, ale najlepszą, jaką być potrafię. Każdego dnia patrzę na córeczkę i czerpię z tego widoku prawdziwą życiową siłę. Macierzyństwo jest dla mnie wyzwaniem, przygodą i największą miłością Wszechczasów.

Poza tym jestem zdecydowanie bardziej roztrzepaną i zakręconą połówką pomarańczy. Snuję plany, mnożę marzenia, rozgryzam idee i kombinuje, jak ubrać je w codzienność. Nie przeszkadza mi to jednak sarkastycznie i z pewnym dystansem patrzeć na rzeczywistość. Wszak poczucie humoru niejeden raz uratowało mi tyłek.

Bloguję, bo lubię. Nie szukam głębszego sensu, nie dorabiam do tego teorii. Czasem chcę Wam coś powiedzieć, więc po prostu piszę.
W Mamfii trzymam pieczę nad stroną redakcyjną i graficzną. Oprócz e-maila redakcyjnego, uchwytna jestem pod adresem kingamak.p@gmail.com .





Pisać o sobie jest niezwykle trudno, a na dobrą sprawę napisać KRÓTKO o sobie jest cholernie ciężko. Bo to, że jestem mamą, to fakt. To, że blogującą, raczej też. I to, że blog powstał z zamiłowania słów i syna, też chyba nikogo nie dziwi.
Ale to, że jestem blogującą mamą buddystką nie jest już takie oczywiste. To, że samotną mamą blogującą  - też.
Odkąd zostałam mamą, w kwietniu'13, odnalazłam się na nowo. Pokochałam się na nowo. Odkryłam swoje dawno zagubione pasje i te całkiem nowe, które były mega zaskoczeniem. Bo to macierzyństwo daje takiego kopa w cztery litery, że cały wolny czas spędzam na realizowaniu wyznaczonych sobie celów, a nie na lenistwie.
Bo bycie mamą, to odpoczywanie w ciągłym ruchu, niekoniecznie tym fizycznym. Ja się ruszam z laptopem na kolanach, inspirując się wspaniałymi rzeczami znalezionymi w sieci. Wytężam mózgownicę i prę ku spełnieniu swoich marzeń.
A poza tym: od narodzin syna zakochana w literaturze dziecięcej, bibliofilka i bibliomanka. Zbieraczka. A jej największym sukcesem jest Projekt Samo_się i poród silami natury!
W Mamfii to właśnie Ania odpowiada za marketing i promocję. I czuje się w tym jak ryba w wodzie! Na co dzień i od święta dostępna jest pod adresem anka87a@gmail.com .



Joanna P.S. - http://misjamacierzynstwo.blogspot.com/

ZAWODOWO - Absolwentka Akademii Medycznej we Wrocławiu, mgr pielęgniarstwa. Zawód ten wybrałam dla siebie mając zaledwie 4-5 lat, kiedy przyglądałam się pracy pielęgniarek w przychodni, do której należałam. Podobało mi się, że zawsze służyły pomocą, że miały taki wspaniały kontakt z dziećmi. Zapragnęłam pójść ich ścieżką i zostać pielęgniarką pediatryczną. I oto jestem - studia skończyłam w 2006 roku z piątką na dyplomie.

PRYWATNIE - świeżo upieczona mama cudownego chłopczyka urodzonego w sierpniu 2013 roku. Miłośniczka muzyki klasycznej, poradników psychologicznych, zdrowego żywienia, jogi.



Mam na imię Kasia i jestem położną. Odkąd dowiedziałam się o ciąży zaczęłam pisać bloga. Chciałam opisywać różne ważne rzeczy na podstawie swojej wiedzy oraz odczuć. Etap ciąży już się zakończył, od 2 sierpnia 2013 r. jestem mamą Filipa i przede mną nowe wyzwanie – macierzyństwo.









Klaudia Osmanowska - http://www.kobieta-mzik.blogspot.com/

Klaudia - mama Nadii i Poli oraz młoda żona. Przede wszystkim kobieta, która ma mnóstwo planów i pomysłów. Nie zamierzam zamykać się w czterech ścianach, tylko dlatego, że prowadzę dom i wychowuje dzieci ;-)












Matka Browar to przede wszystkim kobieta. Kobieta zakręcona, pełna pomysłów, spontaniczna i mistrzyni chaosu ;) Te wszystkie cechy powodują, że w swoim mniemaniu całkiem nieźle sprawdza się jako Matka 2-leniej Zosi i 4 -miesięcznego Stasia, choć nie obce jej frustracje i słabsze momenty. W ich przetrwaniu pomaga wierny kompan Matki - mąż o wdzięcznym pseudonimie P.









Jestem żoną Paskuda i mamą Humiszka (od stycznia 2013). Oprócz moich chłopaków, kocham rękodzieło. Uwielbiam tworzyć i mieć poczucie, że potrafię coś zrobić samodzielnie. Głównie umiłowałam sobie scrapbooking, czyli zatrzymywanie chwil na papierze. Obok niego-cardmaking, czyli tworzenie kartek okolicznościowych oraz albumów, notesów i innych papierowych dzieł. Kiedy jestem w środku twórczego bałaganu, czuję się naprawdę szczęśliwa:) Lubię szyć i śpiewać, czasem równocześnie. Czytać lubię też. I fotografować. I uczyć się nowych rzeczy. I morze. I... mogłabym tak bez końca wymieniać! :) staram się szukać w codzienności pozytywnych promyków-z nimi jakoś przyjemniej :)






Jest ich trzech i jestem ja z wykształcenia metaloplastyk, z zamiłowania pedagog specjalny, terapeuta Integracji Sensorycznej i nauczyciel Montessori. Z pasji mama zafascynowana ideą edukacji w duchu demokratycznym, unschoolingiem, edukacją w domu. I jest blog Projekt: Człowiek, stworzony na pamiątkę i dla inspiracji... Zapraszam serdecznie do naszego domu. projektczlowiek.blogspot.com




Ola Uru (Aleksandra Uruszczak-Wąsowicz) - http://9-miesiecy.blogspot.com/

Kobieta. Uzależniona od natury. Ukryta optymistka ze wzrokiem wbitym w chmury . Niepoprawna
realistka, która twardo trzyma się ziemi. Poszukująca nowych wyzwań i miejsca na świecie. Zakochana w literkach, szczególnie tych, które sama przekuwa w słowa. Ot – taka osoba, którą na co dzień spotkasz w Krakowie.
Mama. Od grudnia 2012 r. Ku swojemu zdziwieniu – odnalazła się w macierzyństwie, a mały szkrab który już biega, czyni jej życie szczęśliwszym. Bogatszym. Inspirującym.
Mama, która ćwiczy jogę. Mama, która stara się być eko. Mama, która uczy innych masażu Shantala.
A blog?
Blog powstał jeszcze, gdy dziecię w brzuszku było, a przyszła mama chciała zostawić pamiątkę z tamtego czasu. No i... Tak zostało!




Hally - http://bycieszycsiezyciem.blogspot.com

Prowadzę blog ...by cieszyć się życiem i jak nazwa wskazuje jest to blog o życiu:) A że jestem mamą dwójki maluchów wszystko co robię i o czym piszę kreci się wokół tematyki dziecięcej. Na blogu polecam zabawki którymi lubimy się bawić,są to zarówno zabawki ze sklepów jak i takie hand made, są pomysły na prace plastyczne z prawie 3latkiem ale są też warianty tych prac dla starszych dzieci. Blog jest rodzajem pamiętnika a więc są też migawki z naszego domu, coś kulinarnego, trochę książek dziecięcych, trochę ubranek. Mówiąc skrótowo jest to blog o Wszystkim co dotyczy życia rodziny z dwójką maluchów:)




Kingahttp://niezwykle-zycie.blogspot.com/

Mam na imię Kinga i jestem bezgranicznie zakochana w swoim synku- Wojtusiu.
Na ogół niecierpliwa i narwana, przy dziecku nauczyłam się spokoju i cierpliwości.
Znajomi uważają mnie za życiową pesymistkę, sama wolę słowo : realistka.
Cały swój wolny czas poświęcam mężowi i synkowi.
Uwielbiam karmić piersią i nie zamieniłabym tego na nic innego.












Asia Wojciechowski - http://grugrubleble.blogspot.fr/


W zeszłym roku zostałam po raz drugi mamą.
Druga córka zrewolucjonizowała moje poglądy na macierzyństwo i wychowywanie.

Wszystko, co do tej pory było oczywiste, nagle przestało oczywistym być.
Uczę się więc wszystkiego od nowa, jednocześnie starając się pogodzić życie rodzinne z zawodowym.
Jestem żoną żołnierza. Kobietą gotową na przeprowadzkę w każdej chwili, przygotowaną na dłuższą nieobecność męża i na krótsze rozłąki. Żyję z daleka od rodziny, niejednokrotnie wzywając na pomoc własną mamę. 
Nie jestem idealna, ale nie lubię, gdy ktoś niepytany daje mi "dobre" rady.
Wierzę w siebie i w moją rodzinę.
Równoważę swoje jesestwo uprawiając sport, nurkując, robiąc obrazki z piasku.







Kamila - http://achtamama.blogspot.it/

Byłam studentką Erasmusa w Mediolanie, zachłysnęłam się urokami włoskiego stylu życia i postanowiłam skończyć studia w stolicy mody. Potem byłam świetnie płaconą autorką reportaży telewizyjnych, ale z dobrze zapowiadającej się kariery zrezygnowałam dobrowolnie po tym jak zobaczyłam dwie linie na teście ciążowym.
Teraz jestem mamą dwulatka, który odziedziczył po mnie zamiłowanie do piękna, egocentryzm i ironiczne usposobienie. Jestem tłumaczką, a w wolnym czasie piszę bloga http://achtamama.blogspot.it/  Charakteryzujące mnie witalność i pasja bycia mamą pozwalają mi tworzyć niebanalne teksty, w których powszednie rzeczy nabierają barwnego charakteru, a że nie samą poezją żyje człowiek, zamieszczam też przepisy na włoskie dania.
Kim będę, tego jeszcze nie wiem, ale z przekonaniem wierzę, że: “Nie istnieje przypadek ani zbieg okoliczności. Każdego dnia idziemy w kierunku miejsc i osób, które czekają na nas od zawsze” (cyt. Giuditta Dembech)




Alina Dobrawa http://alinadobrawa.blogspot.com/

Czasami zakręcona, zazwyczaj spokojna z dużym pokładem cierpliwości, zawsze pozytywnie nastawiona do życia.
Mama cudownej Lili i dziewczyna kochanego M.
Autorka bloga o Mamie i Córce... trochę też o kocie :)
Życie, które teraz prowadzę jest spełnieniem moich marzeń! Już nic więcej mi nie trzeba!















Katarzyna Mroczek - http://chromosomix.blogspot.com/ i http://slodkiezdania.blogspot.com/


Kiedyś chciałam być aktorką, dziennikarzem, pracować w TVN lub RMF ostatecznie w Wyborczej. W trakcie stażu w redakcji tego ostatniego okazało się, że będę mamą. Chciałam wrócić po macierzyńskim do gazety i choć naczelny był otwarty to z lekkim uśmiechem stwierdził tylko, że jeszcze mi się odechce.
Miał rację. dziennikarstwo pozostało moim marzeniem odłożonym na półkę pt: "Później".
Z miłości do pisania, fotografii, rodziny i jedzenia zaczęłam pisać bloga kulinarnego zaraz po urodzeniu mojego drugiego dziecka i to wciągnęło mnie absolutnie.
Codziennie się czegoś dowiaduję i to lubię w życiu najbardziej. Zapisuję swoje odkrycia trochę jako pamiętnik i uzupełnienie obrazów uchwyconych aparatem. "Wiem, że nic nie wiem" to zdanie, z którym zgadzam się w 100% i towarzyszy mi od liceum (i oby jak najdłużej).
Wierzę w powracające dobro i to, że ta sama zasada dotyczy tego drugiego. Jako coach z zamiłowania ale także trochę z zawodu, lubię testować poznane metody na swoim 8-letnim synu, rocznej córeczce a najbardziej na nieco starszym mężu.
Ogólnie lubię.. życie, które jest dla mnie nie tylko szklanką do połowy pełną (dostrzegam też drugą połowę, która bywa dużo ciekawsza i czasem nawet dość śmieszna). Jestem mieszanką mocno spontaniczną tak wielu cech, że czasu i miejsca mało aby zaczynać ten temat. Lubię się śmiać i mam nadzieję, że umiem się śmiać przede wszystkim z siebie (a czasem jest z czego). Nie lubię bezczynności i marudzenia.
Więcej w postach, na które serdecznie zapraszam:)



Marta - www.babyfirstspoon.blogspot.com

Mama 14miesięcznego Michasia, Technolog Żywności i Dietetyk w jednym. Propagatorka karmienia piersią oraz zdrowego i racjonalnego żywienia dzieci. Przelewająca swoje myśli i naukowe przemyślenia w wirtualną przestrzeń na łamach www.babyfirstspoon.blogspot.com Chcąca przekonać wszystkich rodziców, jak ważne jest świadome żywienie, szczególnie dzieci i niemowląt. Wierząca, że dobro powraca ze zdwojoną siłą.













Budująca Mamahttp://budujacamama.blogspot.com/

to ja. Kobieta, a więc - zmienna.

Poukładano - roztrzepana, porządnicko-bałaganiarska, romantyczka twardo stąpająca po ziemi. Konstruktorka pisząca bloga o swoim rodzinnym życiu na budowie.

Jestem kobietą wielozadaniową. Buduję dom, rozpalam domowe ognisko, wychowuję wspaniałą córkę, dbam o rodzinę. Sprzątam, piorę i GOTUJĘ - to mój konik. Uwielbiam próbować nowych smaków, kombinować wymyślać i smakować :) a ponad wszystko sprawiać przyjemności - także kulinarne - mojej rodzince :)

Na blogu znajdziecie zarówno porady, jak i przepisy oraz tematy typowo budowlane. Czyli misz-masz, z którym większość mam spotyka się na co dzień :)




Lidia "Retromoderna" -  http://retro-moderna.blogspot.com/


Kobieta, żona, matka Kuby i Julki starająca się - w swoim często zwyczajnym, czasami szarym życiu, wprowadzać trochę koloru i szaleństwa. Blog prowadzę dla przyjemności, gdzie pokazuję wycinek ze swojego życia. Dzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat macierzyństwa, ale też przedstawiam recenzje kosmetyczne oraz własne stylizacje. Modę uwielbiam, choć nie podążam ślepo za trendami. Blog to moja mała odskocznia od codzienności.

Jeśli chodzi o artykuł do przesyłam tekst o gazie rozweselających, o którym pisałam i u siebie na blogu - u mnie ten wpis cieszył się dużym zainteresowaniem ;)







Moim uzależnieniem jest czytanie książek. Dzień przerwy pomiędzy jedną a drugą jest nie do zniesienia. Teraz mogę swoją pasją dzielić się z synem, który w zamian uczy mnie cierpliwości. Pokazuje mi, jak można się cieszyć codziennymi rzeczami, jak niepozorne przedmioty mogą powodować głośny wybuch śmiechu. A ja chciałabym swoje dziecię zarazić optymizmem, szacunkiem dla innych i wytrwałością w dążeniu do wyznaczonego celu. Lepiej niech w kuchni podgląda swojego tatę, a mnie przy koszeniu trawnika czy składaniu półek. To na dzisiaj tyle o mnie.











Iza- Matka Polki, ale nie Matka Polka. Cierpiąca na wieczny brak czasu, zajmująca się domem i urodzoną w maju 2012 Polką, pracująca, ucząca się i blogująca. Z wykształcenia dziennikarka, pracuję w marketingu. Kocham czytać książki, gotować i piec ciasta oraz przytulać :) Kocham też pisać: wiersze, felietony, wszelkie teksty mniejsze i większe, gorsze i lepsze. Blog jest moim miejscem przemyśleń macierzyńskich (choć nie tylko), prawdziwym, nieidealnym, miejscem, gdzie jest nie tylko różowo... 



Optymistka wyznająca zasadę: pozytywne myśli przyciągają pozytywne zdarzenia. Uparta, szczera (czasem nawet do bólu), z głową pełną nowych pomysłów. Marzycielka i od czasu do czasu realistka, przywiązująca wagę do szczegółów. Jednak przede wszystkim kobieta. Dumna i spełniona: mama i żona, zakochana po czubek nosa w Zosiaku i mężu. Uzależniona od codziennego, prostego szczęścia, którym chętnie dzieli się z innymi.

3 komentarze:

  1. Ale nam pięknie rośnie ta "stopka" redakcyjna :) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co za zbíór genialnych blogów! Weszlam przypadkiem... zostaje na dluzej! :)

    OdpowiedzUsuń