Projekt Londyn.

Moja historia to pewnie jedna z takich, których wiele. A może wcale nie? Zapragnęłam mieć marzenie. Odważyłam się zamarzyć, żeby pokazać moim dzieciom największe europejskiej miasto - Londyn, w którym sama jestem zakochana po uszy.

Ale ponieważ to dzieci - to postanowiłam, że będzie to podróż śladami bajek: Piotrusia Pana, Dzwoneczka, Misia Paddingtona, Mary Poppins, Harrego Pottera, a nawet samego mistrza detektywów - Sherlocka Holmesa.

Od ponad roku dzieci poznają tych bohaterów. Wspólnie szukamy ciekawych książek dla dzieci o Londynie. A ja poszukuję miejsc, które z tymi bajkami się wiążą. O naszych przygotowaniach piszę na blogu Projekt Londyn 2014.

W czasie tych przygotowań słyszałam od wielu osób, rodziców, że to bardzo ciekawy pomysł i że chętnie skorzystaliby z niego. Trochę myśleliśmy nad tym i w rezultacie zdecydowaliśmy się wydać przewodnik. Ale nie będzie to zwykły przewodnik, tak samo, jak nasza podróż nie jest zwykła.

Chcemy przygotować przewodnik wyłącznie internetowy - taki, z którym będzie można się połączyć z różnych urządzeń i miejsc - czyli na przykład przeczytać w drodze do Małej Wenecji w Londynie kawałek opowieści o Misiu Paddingtonie i jego przygodę w Małej Wenecji własnie.

Chcemy też, żeby przewodnik pozwalał na wspólne rodzinne przygotowania do wyprawy.

Aby przygotować przewodnik - ruszyliśmy z akcją na Polak Potrafi - jeśli zainteresowała Was nasza historia o tym, jak chcemy spełnić marzenie, a do tego podzielić się nim z innymi - powiedzcie o tym innym! Jeśli bardzo spodobała się Wam nasza historia i chcecie mieć swój udział w tworzeniu przewodnika - możecie nas wesprzeć finansowo o tu: http://polakpotrafi.pl/projekt/projekt-londyn

Każde wsparcie nagradzamy - w większości są to rzeczy przygotowane przez nas na potrzeby Projektu Londyn (gra planszowa, bajka o historii Londynu, czy nasza projektowa maskotka), ale także piękne ręcznie wyrabiane bransoletki. A zresztą, zobaczcie sami.